[...] kanapki. Moja ulubiona kanapka to: awokado + pieczona pierś z kurczaka + ser kozi + pomidor + marynowana papryka + sos czosnkowy z All Nutrition :-D I na chrupkim chlebku kukurydzianym i na zwykłym chlebie uwielbiam. W Lidlu ostatnio wypuścili nowy rodzaj chleba - owsiano miodowy - mamy w domu na niego teraz ogromną fazę - jest przepyszny.
[...] ćwiczenia z masą własną. Zwiększ ilośc ruchu i zadbaj o dietę. Trening jak już poprzednicy wspomnieli, póki co, najlepiej by było gdyby był oparty o podstawy. Jak nie chcesz iść na siłownie,a wolisz w domu, to ma start oraz przy redukcji wagi dobrze się sprawdzaja treningi obwodowe. Masz gumy i drazek, wiec tego typu plan da radę sklecić.
generalnie również spodziewałem się zobaczyć na zdjęciu coś innego. Nie ma powodu do "paniki". Nie jest to jakaś anomalia. Oczywiście mozesz w domu, trenując domowo, polepszyć sylwetkę przy czym jak juz ktoś wcześniej wspomniał to raczej nie tyle kwestia "wypełnienia wglębienia", a spalenia boczków. Wygląda po prostu jakbyś zaczynał lekko nabierać [...]
[...] niej, to macie ochotę roz**lić i jego i ją? %-) Nie biorę trenu więcej... dwa miesiące OK ale widać to mój limit... Stary to norma. Zawsze jakieś jazdy na terenie są ja w domu stół połamałem. I prawie dzwi wyleciały. A raz na bramce znajomy łepek od tyłu l Klepnol mnie w plecy i mówi siena koksie. Normalnie nic by nie było Piontka i tyle [...]
Siłownie mam otwartą tylko od poniedziałku do czwartku, więc trening będzie A/B na siłce poniedziałek i środę i C w domu eksplozywnie w piątki. Plus 3 dni zabawy w boks i 2 dni biegania świńskim truchtem, priorytetem jest regenerować się po siłce na tyle żebym był wstanie zrobić resztę, wcześniej robiłem FBW w domu kettlem a ostatnie 2 tygodnie [...]
[...] trafiły mi się przewyższenia i mega stromy zbieg, więc końcówka za mocna mi wyszła. Mam nadzieję, że tego nie pożałuję. A przez za dużą pętlę skończyłam bieg jakieś 4 km od domu i część przejechałam na gapę komunikacją, bo byłam głodna i zmęczona, a i tak planuję dzisiaj jakiś spacer wieczorem, więc za dużo by już tego było. A po powrocie [...]
[...] wypady rowerowe, wycieczki nad jezioro lub rolki, to tylko niektóre czynności, jakie zyskują na popularności w słoneczne i ciepłe dni. Jednak dla wielu osób wyjście z domu na kilka godzin to również staranne planowanie posiłków i przekąsek, które zaspokoją głód i odżywią organizm. Rosnąca świadomość żywieniowa społeczeństwa Coraz większa [...]
[...] Mifflina moje obecne zero to 4k kcal. Liczę już z tą najwyższą aktywnością. Lecz ja ciągle chodzę głodny i wk***iony. Najgorzej kiedy po 12h pracy i 2h treningu wracam do domu i mam do zjedzenia posiłek. Zamieniam się w hydrę o wielu głowach i mam nieograniczone możliwości. A mój mózg hormonalnie nie daje mi spokoju. Zaburzona leptyna / [...]
[...] Mifflina moje obecne zero to 4k kcal. Liczę już z tą najwyższą aktywnością. Lecz ja ciągle chodzę głodny i wk***iony. Najgorzej kiedy po 12h pracy i 2h treningu wracam do domu i mam do zjedzenia posiłek. Zamieniam się w hydrę o wielu głowach i mam nieograniczone możliwości. A mój mózg hormonalnie nie daje mi spokoju. Zaburzona leptyna / [...]
[...] nie mam 164 cm wzrostu i 85 kg gdzie choruję na przełyk refluks a wcześniej przełyk baretta , niedoczynność tarczycy , choroby psychiczne i cel to wyrzeżbić i siłownia w domu i podstawowy sprzęt 80 kg ciężaru i sztanga , sztangielki,gryf łamany ławka regulowana,modlitewnik,brama ,wyciąg górny i dolny drążek do podciągania same podstawy.
[...] Mifflina moje obecne zero to 4k kcal. Liczę już z tą najwyższą aktywnością. Lecz ja ciągle chodzę głodny i wk***iony. Najgorzej kiedy po 12h pracy i 2h treningu wracam do domu i mam do zjedzenia posiłek. Zamieniam się w hydrę o wielu głowach i mam nieograniczone możliwości. A mój mózg hormonalnie nie daje mi spokoju. Zaburzona leptyna / [...]
Na libido ma też wpływ stres czy zmęczenie, zwłaszcza, że niestety to kobiety najczęściej zajmują się dziećmi i pracą w domu. Szybciej zadbałabym o dobrostan psychiczny, a potem bawiła się w podbijanie testosteronu, zwłaszcza, że jest w normie. Już pomijam fakt, że decydować powinien lekarz.
[...] nawet fajnie wszedł, później latanie cały dzień, z niczym nie mogłem się wyrobić na czas, jedzenie organizowane w biegu, jeszcze przyszly takie ulewy, że zalało mi piwnicę w domu, gdzie wynosiłem wszystkie rzeczy... I wczoraj ani nic tam nie zrobiłem, tylko ratowałem co mogłem :-( wszystko pod górę, ale się nie dam :-) Ratowanie w pracy - sushi, [...]
Trening bokserski w domu Rozgrzewka 10min Walka z cieniem 3x3min (1min przerwy) Worek bokserski 3x3min (1min przerwy) Interwały na worku 2 rundyx3min 2x(30s mocno/30mocno/30s szybko) minutowa przerwa pomiędzy rundami Skakanka 2x3min 50 crunch z uderzeniem w korpus (robie to od czasu kontuzji żeber żeby je wzmocnić, jak już pisałem kiedys mega [...]
Panowie, jakbyście się zastanawiali do kogo iść to wybór jest jeden - Paweł Tuchendler. Konkretny fachowiec, szybka operacja, 3 godziny łącznie w klinice i do domu. Panicznie bałem się przed żeby nie spartaczył, bo ćwiczę, wyglądam całkiem dobrze a gino to był mój olbrzymi kompleks, aż miałem ochotę przestać trenować bo z tym gównem nie widziałem [...]
[...] ale bardzo konkretnie pod biegi, a nie taki klasyczny siłowy. I czytałam jeszcze o chodzeniu do tyłu (a nawet bieganiu do tyłu, ale to już mi sobie ciężko wyobrazić) i może to też fajna rzecz do przetestowania, gdy na przykład już skończysz bieg i wracasz marszem do samochodu/domu. Muszę poszukać jakichś podcastów na ten temat.
Witaj! Na pewno kiepskim pomysłem w okresie budowania masy jest wychodzenie z domu bez śniadania. Aby mięśnie rosły, potrzebują stałego dopływu energii i budulca. Jak się domyślasz, energia pochodzi z węglowodanów i tłuszczy, a materiałem budulcowym jest białko. Podsumowując kwestię śniadania… Rano powinieneś zjeść cokolwiek. Jeśli nie masz czasu [...]
W świecie, który nie przestaje "mówić", cisza jest rzadkim, ale i cennym darem. Jest to forma dbania o siebie, o swoje zdrowie psychiczne i dobry nastrój, ale bardzo często spychana na dalszy plan. Wielu z nas być może nie myśli o tym, żeby posiedzieć w ciszy, a tym bardziej nie zdaje sobie sprawy, ile daje nam ona dobrego. Cisza może pomóc Ci [...]
[...] miesiąc, tylko często dowiaduje się na kilka dni wcześniej, a czasem dzień wcześniej. Jakiekolwiek planowanie jest bardzo trudne. Dlatego zresztą większość treningów robię w domu, bo zawsze łatwiej poćwiczyć w domu niż wyjść gdzieś na trening. Czasem to planowanie i kombinowanie bardziej mnie męczy niż sam trening ;-) Pamiętam ile stresu i nerwów [...]
[...] miesiąc, tylko często dowiaduje się na kilka dni wcześniej, a czasem dzień wcześniej. Jakiekolwiek planowanie jest bardzo trudne. Dlatego zresztą większość treningów robię w domu, bo zawsze łatwiej poćwiczyć w domu niż wyjść gdzieś na trening. Czasem to planowanie i kombinowanie bardziej mnie męczy niż sam trening ;-) Pamiętam ile stresu i nerwów [...]